w ciemność | into the darkness

kolory | colours
tusz | ink
Od jakiegoś czasu mój dobry znajomy, Tomek, męczy mnie bym wydała antologię swoich komiksów - antologia, jak to antologia ma w zwyczaju, ma być przekrojem mojej twórczości i obejmować prace narysowane nie tylko z potrzeby serca, ale także te konkursowe, zinowe, "na zaliczenie", etc. Wierzy, że to będzie świetna alternatywa dla "zwykłego portfolio".

Od jakiegoś czasu mam problemy z rysowaniem komiksów, więc w obawie przed wypaleniem obrabiam te moje szorty (najstarszy komiks jest datowany na 2000 r.!), strona za stroną, układam je w logiczną całość, dzielę na rozdziały, aranżuje tak by "rozkładówki" były w odpowiednim miejscu, etc.

I wszystko byłoby ładnie i pięknie gdyby nie to, że... nie mam okładki! A jestem wręcz na ukończeniu, chyba, że wyskoczy, (ZNOWU!), jakiś komiks o którym zapomniałam! A chłopaki od Lil i Puta dali mi jednoznacznie do zrozumienia, że ciekawa okładka to wręcz podstawa! Tak więc, proszę bardzo! Jest tu nawet zawarta krótka historia samej antologii! Sprytnie, nie? nie? Ech! wybredni jesteście!


For quite some time my good friend, Tomek, tried to wear me down, and subsequently succeeded, to putting together an anthology of my short stories and selfpublish it in few copies - just enough to use it as portfolio of some sort.

I'm almost done processing all the 170 pages, so I decided to work on the cover, remembering the advice that guys at Lil i Put gave me! Thus I'm trying to draw something nice, intriguing and true to what's inside! I even got to the point where I put a brief history of the anthology itself!

Comments