godzina zła | the witching hour


zagubienie się w lesie nigdy nie jest rzeczą miłą. Nocne powietrze wsiąka w kości, w gęstwinie czatują niebezpieczne zwierzęta a ciemność staje się tak wszechobecna, że nie da się uwierzyć, że istniało kiedykolwiek światło.

Lecz niektóre bory zdają się być jeszcze bardziej nieprzychylne - błędne ogniki w swej nieodgadnionej naturze mogą nam pomóc ale także zaszkodzić, wodząc nas od upragnionej ścieżki, skrzeble, w swej nienawiści do życia, mogą zakąsić nieszczęśnika na śmierć, nie wspominając o tajemniczym myśliwym i jego czarcim harcie - owy duet pozbędzie się każdego intruza.

W takich lasach trudno o walkę. jedyne co pozostało to modlitwa o słoneczko by rozpostarło swoje promienne ramiona zanim będzie za późno!

---

being lost in the woods at night is never a pleasant experience. there is coldness of the air seeping right into your spine, predatory animals lurking in the bushes and darkness so thick it could be cut with a knife.

but some forests are more dangerous than others: will-o'-the-wisp trying to get you even more lost, sksheble searching for parental love, not to mention the mysterious forester with his devilish hound ready to kill any trespassers.

there is no way of fighting back - a person can only pray for a dawn to come fast enough.


Comments

Post a Comment